Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Kwartał podsumowany

Treść

Podczas wczorajszego spotkania z dziennikarzami prezydent Lech Kaczyński podsumował swoją działalność w pierwszym kwartale bieżącego roku. Wśród poruszanych tematów znalazły się: ostatnie wizyty prezydenta w Kazachstanie i Azerbejdżanie, stosunki Polski z sąsiadami, a w polityce wewnętrznej naszego kraju - sprawa lustracji.

Lech Kaczyński zauważył, że ten rok charakteryzuje się aktywną polityką zagraniczną. Prezydent odbył wiele podróży zagranicznych, a także spotkań i konsultacji z szefami innych państw. Intensywna polityka zagraniczna, wymiana zdań z "najbliższymi, najistotniejszymi partnerami pozwala wchodzić w krwiobieg Unii Europejskiej i NATO i daje większe zrozumienie polskiego stanowiska w różnych sprawach". Według oceny prezydenta, Polska w ostatnim czasie wobec Niemiec wykonała "niejeden gest dobrej woli". Za najbardziej widoczny z nich uznał zgodę na dalsze prace nad projektem traktatu konstytucyjnego UE. Chociaż, jak zauważył prezydent, "mamy zdecydowanie krytyczny stosunek do tego traktatu. Stwierdzenie, że jesteśmy gotowi rozmawiać w oparciu o ten traktat, a nie pisać go od nowa, jest z naszej strony poważnym gestem".
Sytuacja na Ukrainie również była przedmiotem oceny prezydenta. Zdaniem Lecha Kaczyńskiego, rozwiązaniem trudnej sytuacji w tym kraju byłyby wybory, "co jest w demokracji rzeczą normalną w przypadku braku wyjścia". Lech Kaczyński zapytany, czy włączy się w ewentualne mediacje na Ukrainie, odpowiedział, że tylko "jeżeli prezydent Juszczenko wyrazi tego rodzaju chęć". Jak podkreślił, "Polska na pewno nigdy w takiej sytuacji nie odmówi pomocy".
Lech Kaczyński oprócz stosunków Polski z sąsiadami podsumował swoje niedawne podróże zagraniczne. W ocenie prezydenta, wizyta w Azerbejdżanie była całkiem udana. Natomiast po wizycie w Kazachstanie utwierdził się w przekonaniu, że "sprawa gazu i ropy naftowej nie jest sprawą komercyjną, ale jak najbardziej polityczną". Prezydent Kazachstanu chciał zaprosić do rozmów jeszcze jednego partnera i jeśli Kazachstan nie będzie chciał wziąć udziału w tej inwestycji, to z udziałem Azerbejdżanu rurociąg i tak będzie funkcjonował. "Zasoby Azerbejdżanu (...) są zasobami bardzo poważnymi i są też odpowiednie rezerwy, które pozwolą na to, żeby rurociąg, o którym mówimy, funkcjonował" - podkreślił prezydent.
Odnosząc się do ataków na naszą bazę w Iraku, prezydent stwierdził, że możliwa jest zmiana charakteru naszych oddziałów na bardziej ofensywny. "Jeśli ktoś sądzi, że tą metodą wykurzy się Polaków z Iraku, to się bardzo grubo myli" - podkreślił prezydent.
Spotkanie prezydenta Lecha Kaczyńskiego z dziennikarzami zostało zakończone miłym akcentem z odrobiną humoru. Po złożeniu życzeń świątecznych dziennikarze otrzymali drobny upominek - ozdobiony baziami wielkanocny koszyczek z nietypową dekoracją. Ze skorupek z jednego z trzech jajek wyglądała tylko co wykluta kaczuszka wykonana z masy solnej.
Grzegorz Lipka
Nasz Dziennik 6-04-2007, Nr 82 (2795)

Informacja z serwisu www.iap.pl

Autor: bj