Kolejarze walczą o podwyżki

Treść

Przez dwie godziny kilkusetosobowa grupa związkowców z NSZZ "Solidarność" działających w spółce PKP Polskie Linie Kolejowe blokowała tory w pobliżu Dworca Głównego w Krakowie.
Związkowcy zablokowali wyjazd pociągów z dworca w kierunku zachodnim i północnym. Pociągi odjeżdżały z dworca Kraków Płaszów i kierowane były na objazdy. Także okrężnymi trasami jeździły składy wjeżdżające na Dworzec Główny. Podobny protest odbył się także w Kutnie.
Powodem strajku ostrzegawczego był brak porozumienia w trwających od kilku miesięcy rozmowach między zarządem spółki PKP Polskie Linie Kolejowe a związkowcami. Chodzi o kwotę podwyżki płacy zasadniczej dla pracowników spółki. Zdaniem związkowców, minimalna podwyżka na jaką może przystać strona społeczna, to 100 złotych netto dla każdego pracownika. Podczas dotychczasowych rozmów zarząd proponował o połowę mniej. Dzisiaj odbędzie się kolejna tura rozmów.
Tymczasem w opinii przedstawicieli spółki PKP Polskie Linie Kolejowe SA, obrana przez związki forma protestu, z uwagi na fakt toczących się rozmów była nie na miejscu. - Uznajemy protest, którego skutki dotykają przede wszystkim pasażerów, za nieuzasadniony. W dalszym ciągu wyrażamy dobrą wolę rozwiązania sporu w sposób satysfakcjonujący pracowników i uwzględniający możliwości finansowe spółki - podkreślił Krzysztof Łańcucki, rzecznik PLK.
Marcin Austyn, Kraków
"Nasz Dziennik" 2007-02-23

Informacja z serwisu www.iap.pl

Autor: wa