Benedykt XVI zaniepokojony wyścigiem zbrojeń nuklearnych
Treść
Ojciec Święty wyraził zaniepokojenie ryzykiem, jaki niesie wyścig zbrojeń nuklearnych. Zaakcentował szczególnie potrzebę kontynuacji pomocy humanitarnej koreańskim rodzinom - poinformowała wczoraj katolicka agencja AsiaNews. Benedykt XVI rozmawiał na ten temat z prezydentem Korei Północnej Roh Moo-Hyunem, który złożył wizytę w Watykanie.
Ojciec Święty wręczył północnokoreańskiemu przywódcy list, w którym wyraził swoją satysfakcję z powodu "dobrych stosunków" pomiędzy Stolicą Apostolską a Seulem. Podkreślił także zaangażowanie koreańskiego Kościoła katolickiego w obronę życia i ludzkiej godności. "Od ponad 50 lat naród koreański cierpi wskutek podziału. Rodziny zostały rozbite, bliscy krewni rozdzieleni. Proszę o przekazanie im, że jestem duchem blisko nich w ich cierpieniu" - napisał Ojciec Święty w liście cytowanym przez AsiaNews. Biorąc pod uwagę "ryzyko wyścigu zbrojeń nuklearnych" - podała KAI - wezwał "wszystkie zainteresowane strony, by podjęły każdy wysiłek w celu rozwiązania obecnych napięć metodami pokojowymi i by powstrzymały się od wszelkich gestów i inicjatyw, które mogłyby zagrozić negocjacjom".
Benedykt XVI wspomniał również o rozwoju gospodarczym Korei Południowej, ale zaznaczył z ubolewaniem - jak twierdzi AsiaNews - że "nie wszyscy obywatele mogą korzystać w pełni z tego wzrostu dobrobytu". Jak informuje komunikat wydany przez Watykan, prezydent Moo-Hyun spotkał się następnie z sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej ks. kard. Tarcisio Bertonem, z którym rozmawiał o sytuacji politycznej w Azji Wschodniej, a szczególnie o przebiegu procesu pojednania na Półwyspie Koreańskim i stanie przestrzegania praw człowieka w tym regionie.
KP
"Nasz Dziennik" 2007-02-16
Informacja z serwisu www.iap.pl
Autor: wa